Chciałabym zaprezentować moją recenzję gry Lego Batman The Video Game. Pewnie każdy ją zna słyszał o niej, grał lub jeszcze gra Tu opis tej gry, kilka wskazówek dla graczy i oceny dla tych, którzy mają dylemat nad kupnem tejże gry. Zapewniam, że tą reckę pisałam ręcznie na kartce a później na kompie. Zapraszam do czytania...;D
Menu główne:
LEGO BATMAN
czyli recenzja gry na PlayStation 2
Lego Batman jest to trzecia gra (po Gwiezdnych Wojnach i Indiana Jonesie) poskładana z klocków Lego. Superbohater nie potrafi latać, ani nie ma niesamowitych super mocy. Jego jedynymi atutami są sztuki walki, nowoczesne gadgety i nieprzeciętny intelekt. I choć Gotham City na prawde nie istnieje, a klocki Lego wszyscy uważają tylko za zabawki, gra Lego Batman naprawdę uzależnia. Cały świat gry jest zbudowany z klocków Lego , które nie nadają się do tworzenia realnej grafiki. To co widzimy nie powala efektami specialnymi, zabrakło też w tej grze dialogów, no ale jak klocki miałyby mówić? Osiągnięto jednak coś innego, scenki są zabawne i nie jednego rozśmieszą również są absurdalnie głupie. Postacie w grze sprawiają, że historie ludzików z klocków przeżywamy tak, jakbyśmy byli w ich świecie. Robin nieodłączny pomocnik Batmana, wciąż się potyka i jest ciamajdą, a mimo to jest potrzebny. W grze również plącze się pod nogami, ale tylko wtedy gdy za steruję nim sztuczna inteligencja. Zdecydowanie ciekawiej jest wtedy gdy za sterami naszego kompana usiądzie nasz znajomy. Z jednej strony mosimy spółpracować bo żadnego poziomu nie da się przejść bez wykorzystania unikalnych umiejętności każdej z postaci, z drugiej rywalizujemy jednak o to, kto zdobędzie więcej punktów. Ta mieszanka daje doskonałą zabawę. Imponująca jest również lista rzeczy, które możemy odkryć w trakcie gry. Najistotniejsze są specialne kombinezony, które obaj bohaterowie mogą ubrać, by zdobyć określone umiejętności,lecz tylko w wyznaczonych do tego celu miejscach można się przebierać. Oferują one takie możliwości jak: szybowanie, podkładanie bomb, umiejętność obsługi terminali do sterowania pojazdami... Na tym oczywiście lista się nie kończy. Poza tym przechodząc kolejne poziomy w kampanii przeciwko złu, odkrywamy również nowe postacie, zarówno dobre, jak i złe, którymi możemy później sterować. Poziomy są do siebie bardzo podobne. W większości etapach biegniemy przed siebie, bijąc i rozwalając wszystko co napotkamy na swojej drodze. Zbieramy to, co z nich wypadnie i biegniemy dalej. Również w niektórych scenach pojawia się element zręczniościowy lub łamigłówka do rozwikłania. Nie wiele od tego schematu odbiegają plansze, w których sterujemy pojazdami i musimy wykonać jakąś czynność. Wypasione wehikuły trochę uatrakcyjniają rozgrywkę, lecz i tak jest ona podobna do tej w pozostałych etapach. Centrum dowodzenia czyli Batjaskinia pozwala nam zakupić nowe postacie, dodatki oraz nowe ciekawostki ze świata Batmana. Najbardziej istotną rzeczą jest możliwość powtórnego przejścia rozegranych już wcześniej poziomów, jest to nowy tryb zatytułowany "wolna gra". Każdy mógłby się zapytać po co nam to? Otóż w tym trybie możemy bez skrępowania przełączać się pomiędzy zdobytymi przez nas postaciami. Ich umiejętności pozwalają nam zajrzeć we wszystkie zakamarki Gotham City i odkryć niedostępne wcześniej sekrety. Dla tych, którzy preferują ciemną stronę mocy stworzono Arkham Asylum przestępczy odpowiednik jaskini Batmana. Dzięki temu wszyscy mogą wybrać sobie swoją stronę. Moim zdaniem jeszcze nigdy układanie klocków nie było takie łatwe i zabawne. Ogólnie gra jest fajna, lecz nie zaspokoi uczucia graczowi, który chciałby sobie zagrać w prawdziwą grę, bo ona taką nie jest. Można wymienić kilka plusów dla tej gry, jednymi z nich są: możliwość współpracy, sporo humoru oraz dużo bajerów do odblokowania. No ale wszystko ma przecież też minusy również ona, jednym z nich jest: niedzisiejsza oprawa graficzna.
Moja ocena dla tej gry wynosi: 8/10
Grafika: 8/10
Dżwięk: 8,5/10
Frajda: 9,5/10
Dystrybutor: CD Projekt
Galeria:
Obrazki zaczerpnięte z: Google Grafika i Techno Polis oraz IGN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz