Dzisiaj 14 listopada 2012 roku, właśnie równe 3 miesiące temu odbyła się premiera genialnej i debiutanckiej płyty Juli "Na krawędzi".
Jeśli chodzi o moje odczucia: dla mnie jest to wspaniały album, w którym każda piosenka jest fantastyczna, każda ma coś w sobie wyjątkowego i niepowtarzalnego... Wiem, że Juli zależy na tym aby chociaż jedna osoba mogła odnaleźć część siebie w repertuarze... również wiem, że tych osób jest ponad 180 tys. między innymi ja... Ta płyta jest doskonała pod każdym względem i nie żałuję i przenigdy nie będę, że ją kupiłam, wręcz odwrotnie... dziękuję za to, że miałam takie szczęście i znalazłam ją w krakowskim Empiku... sama przyjemność jest patrzeć na nią na swojej półce i słuchać tych niesamowitych i pięknych utworów, które trafiają do serc tysiącom słuchaczy...
Jeśli chodzi o moje odczucia: dla mnie jest to wspaniały album, w którym każda piosenka jest fantastyczna, każda ma coś w sobie wyjątkowego i niepowtarzalnego... Wiem, że Juli zależy na tym aby chociaż jedna osoba mogła odnaleźć część siebie w repertuarze... również wiem, że tych osób jest ponad 180 tys. między innymi ja... Ta płyta jest doskonała pod każdym względem i nie żałuję i przenigdy nie będę, że ją kupiłam, wręcz odwrotnie... dziękuję za to, że miałam takie szczęście i znalazłam ją w krakowskim Empiku... sama przyjemność jest patrzeć na nią na swojej półce i słuchać tych niesamowitych i pięknych utworów, które trafiają do serc tysiącom słuchaczy...
Płyta "Na krawędzi" inspirowana jest, w większości, przeżyciami przyjaciół Juli i obserwacją relacji, które zachodzą między ludźmi. Znajdują się na niej kompozycje, które powstały na przestrzeni 3 lat. Są to utwory o niespełnionej miłości i o nadziei na lepsze jutro. Klimat płyty utrzymany jest w stylu rockowo-popowym. Utwory pomimo tego, że są o miłości różnią się od siebie, przez co każdy jest bardzo indywidualny. Dzięki temu są i te na złe dni jak i te, przy których można poczuć się wolnym i szczęśliwym.
„Chciałabym by choć jedna osoba, która wysłucha repertuaru mogła w nim odnaleźć część siebie. Podczas całego okresu mojej drogi muzycznej to ludzie dawali mi siłę i powód bym tworzyła to co kocham. W większości to oni sami bardzo nieświadomie stworzyli tę płytę.”'
Jula
Jest to najciekawszy tegoroczny debiut na polskim rynku muzycznym, choć niekoniecznie z racji samej muzyki. Oto wreszcie w rodzimym pop-rocku pojawia się bezpretensjonalna młoda dziewczyna, która nie została wymyślona za biurkiem ani ulepiona z gliny telewizyjnego talent-show.
Jula wrzuciła również swoją płytę do sieci i umożliwiła fanom legalny odsłuch albumu. Był to piękny gest z jej strony...
- Cześć, przedstawiam Wam wszystkie piosenki z mojej debiutanckiej płyty ”Na Krawędzi” . Wiem, że nie każdy z Was ma pieniążki, żeby ją kupić dlatego postanowiłam dać ją każdemu w formie streamingu. Tu możecie jej legalnie słuchać do bólu :) Oczywiście jak kogoś stać by kupić moją płytę w, sklepie będzie mi bardzo miło. Bo nic nie cieszy tak artystę jak dobra sprzedaż jego płyty :) Kocham Was !!! — napisała Jula.
Jula
Jest to najciekawszy tegoroczny debiut na polskim rynku muzycznym, choć niekoniecznie z racji samej muzyki. Oto wreszcie w rodzimym pop-rocku pojawia się bezpretensjonalna młoda dziewczyna, która nie została wymyślona za biurkiem ani ulepiona z gliny telewizyjnego talent-show.
Jula wrzuciła również swoją płytę do sieci i umożliwiła fanom legalny odsłuch albumu. Był to piękny gest z jej strony...
Z tej okazji właśnie tych minionych trzech miesięcy od premiery albumu, chciałabym przedstawić Wam moją kolekcję tym razem związaną z moją kochaną idolką Julą... :D
Oto kilka fotek:
Oto kilka fotek:
Płyta "Na krawędzi"
MOJA CAŁA KOLEKCJA :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz